Akcja służb ratowniczych na lotnisku w Przylepie. Strażacy, medycy i policja trenowali działania w sytuacji zagrożenia.

W środę, 3 grudnia, około godziny 11:00, zielonogórskie służby ratownicze przeprowadziły szeroko zakrojone ćwiczenia na terenie lotniska Aeroklubu Ziemi Lubuskiej w Przylepie. Scenariusz zakładał poważne zdarzenie – pożar rozlanego paliwa podczas tankowania samolotu oraz konieczność ewakuacji poszkodowanych.

Do działań zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG nr 2, zastęp OSP Przylep, a także dwie karetki pogotowia i patrol policji. Zespoły ratownicze pojawiły się na miejscu błyskawicznie, rozpoczynając działania według przyjętego scenariusza.

– Ćwiczenia zakładały pożar paliwa podczas tankowania oraz szybkie podjęcie działań przez pracowników lotniska, którzy jako pierwsi próbują opanować ogień – wyjaśnia st. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.
Kluczowym zadaniem strażaków była ewakuacja poszkodowanych, ich przekazanie zespołom medycznym oraz ugasienie pożaru rozlanego paliwa z wykorzystaniem piany gaśniczej. Działania obejmowały również ograniczenie rozlewiska i zabezpieczenie miejsca zdarzenia.
Ćwiczenia na lotnisku w Przylepie odbywają się cyklicznie, a ich celem jest doskonalenie procedur oraz jak najlepsze przygotowanie wszystkich służb do realnych sytuacji. Lotnisko posiada rozbudowaną infrastrukturę, z którą ratownicy muszą być dobrze zaznajomieni.
Choć w ostatnich latach doszło tu do kilku poważnych zdarzeń lotniczych, dzięki regularnym szkoleniom współpraca pomiędzy służbami przebiega sprawnie, a zdobyta wiedza realnie wpływa na poziom bezpieczeństwa w regionie.
